Jak więcej wyszyję,to opiszę wrażenia z samego haftowania,które na razie są same pozytywne a i poćwiczyłam przy tym półkule mózgowe :-). Ten wzorek wyszywałam z góry do dołu, a potem z dołu do góry odbicie lustrzane.
czwartek, 19 marca 2009
Couleurs Provence (2)
Spóźniłam się z zamieszczeniem "efektów" swojej pracy,za co z góry przepraszam i obiecuje poprawę :-). Opóźnienie związane to było po części z oczekiwaniem na len,medytowaniem na czym go robię...Jak już sobie poleżał zaczęty sampler w domu, to nawet mi się spodobało robienie go na rustykalnej Aidzie.Poza tym oczy podpowiadały mi,że potrzebują dłuższego odpoczynku. Dopiero wczoraj sięgnęłam po nitkę i igłę.Na razie jest niewiele,ale teraz to już pójdzie do przodu.Pokazuję co sobie pomalutku wydłubałam:
Jak więcej wyszyję,to opiszę wrażenia z samego haftowania,które na razie są same pozytywne a i poćwiczyłam przy tym półkule mózgowe :-). Ten wzorek wyszywałam z góry do dołu, a potem z dołu do góry odbicie lustrzane.
Jak więcej wyszyję,to opiszę wrażenia z samego haftowania,które na razie są same pozytywne a i poćwiczyłam przy tym półkule mózgowe :-). Ten wzorek wyszywałam z góry do dołu, a potem z dołu do góry odbicie lustrzane.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cieszę się że pokazałaś nam jak Ci idzie! Na tej Aidzie bardzo ładnie wychodzi Ci haft - to chyba z powodu ilości nasyconych kolorów.
OdpowiedzUsuńĆwicz dalej kule i półkule - na zdrowie :D
Świetny dobór kanwy, wzór prezentuje się teraz wspaniale! Czekam na opis szczegółów:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wychodzi na tej kanwie, no i pewnie szybciej Ci się haftuje niż na lnie. Czekam na dalszy rozwój samplerka :)
OdpowiedzUsuń