Turbodoładowanie w igiełce swej włączyłam
i ogiera w mig wyszyłam,
bo o tygryskach pewnych marzę
i by z Sylwią haftować w parze :D
A tak poza tym to stwierdziłam, że szybciej się haftuje xxx niż półkrzyżyki, może dlatego, że dzięki krzyżykom coraz więcej widać koniki a nie nudne trawsko ;-) Do zobaczenia !
P.S. Z niecierpliwością czekam na resztę samplerków i innych obrazków w naszej wspólnej zabawie.
piątek, 8 maja 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dobrze że jesteś Jachna, bo inaczej to by tutaj smutno było! Wiosna wydaje się być mocno zajeta u nas i na xxx nie ma czasu :(
OdpowiedzUsuńPięknie,a już myślałam,że zarzuciłaś koniki:)
OdpowiedzUsuńtempo to rzeczywiście jakieś turbo włączyłaś albo piąty bieg. Jak możesz to zdradź co to za kolejny projekt.